Strona główna Blog Strona 289

WYKLUCZENIE CYFROWE – REKRUTACJA

0

Przypominamy, że w dniu 2013-03-25 Zarządzeniem Wójta Gminy Leżajsk został wprowadzony Regulamin rekrutacji i uczestnictwa w projekcie pn.”Przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu na terenie Gminy Leżajsk”. Regulamin określa warunki uczestnictwa i proces rekrutacji uczestników do Projektu „Przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu w gminie Leżajsk” współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej z EFRR.

Termin składania wniosków do 2013-04-15 .

Więcej informacji na stronie interenetowej projektu:

http://www.gops.lezajsk.pl/wykluczeniecyfrowe

ź: Urząd Gminy Leżajsk wykluczenie cyfrowe

Korowal weselny na Liście Produktów Tradycyjnych

0

Grodziski korowal weselny został wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych prowadzoną przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi we współpracy z marszałkami województw. To już 115 produkt z województwa Podkarpackiego.

Wnioskodawcą o wpis produktu na listę był Zespół Śpiewaczo-Obrzędowy „Leszczynka” z Wólki Grodziskiej. Produkt do listy dołączył w marcu tego roku. To już drugi wyrób z grodziska – po szyszce weselnej- jaki znajduje się na liście.

Korowal to duży, dobrze wyrośnięty bochen pszennego chleba, w przekroju przypominający ciasto drożdżowe. Ma związek z uroczystościami weselnymi i jest rodzajem weselnego chleba zwanego na terenie Podkarpacia korowalem. „Korowalem ciasto, Toczyło się przez miasto, Przez miasto i przez rynek, Do Marysi po wianek (…)” (Fragment piosenki ludowej śpiewany przez tzw. drużynę weselną).

Korowal to ciasto podobne do chleba, jednakże w smaku lekko słodkawe. Oprócz mąki, jajek i wody dodawane jest mleko oraz cukier. Ciasto na korowal rozczynia się tak jak chleb. Następnie piecze się w dużej okrągłej blasze. Na wierzchu ciasta zwykle zapiekany jest warkocz z ciasta, „żeby paradnie kołacz wyglądał”. Korowal zdobiony był różnego rodzaju kawałkami ciasta w formach np. ptaszków, kwiatków, listków.

Dawniej zazwyczaj na wesele przygotowywało się co najmniej dwa ciasta: jedno – w domu panny młodej, drugie – w domu pana młodego i piekło już na trzy dni przed weselem. Ciasto rozdawane było wszystkim gościom weselnym w odpowiedniej kolejności. Pierwsi otrzymywali je państwo młodzi, następnie rodzice, rodzice chrzestni i pozostali goście. Goście otrzymywali także po kawałeczku korowala do domu, aby poczęstowali nim pozostałych domowników, którzy nie uczestniczyli w weselu.

Tradycja pieczenia tego chleba jest nadal żywa. Zespół „Grodziszczoki” częstuje nim w czasie widowiska obrzędowego „Wesele”, a wszyscy mieszkańcy gminy i zgromadzenie goście są nim częstowani w czasie dożynek gminnych.

ź: Grodzisko Dolnekorowal_weselny

Zostaw 1% podatku w powiecie leżajskim

0

Od 2004r. podatnicy mogą przekazywać 1% podatku dochodowego na rzecz podmiotów posiadających status organizacji pożytku publicznego. Organizacja pożytku publicznego (OPP) to organizacja, która ma nadany przez Krajowy Rejestr Sądowy prawny status pożytku publicznego. O uzyskanie tego statusu mogą ubiegać się np. stowarzyszenia, fundacje oraz kluby sportowe.

Status OPP od 2011r. posiada Fundacja Fundusz Lokalny w Leżajsku. Organizacja została utworzona w 2009r. przez Leżajskie Stowarzyszenie Rozwoju (LSR). Fundacja kontynuuje dobroczynną działalność Funduszu Lokalnego Powiatu Leżajskiego funkcjonującego w strukturach LSR od 1999r. Koncentruje się wokół działań na rzecz dzieci i młodzieży. Doceniają to inne organizacje. Z Fundacją współpracują partnerzy lokalni, a także duże ogólnopolskie podmioty, np. Akademia Rozwoju Filantropii, Fundacja im. Stefana Batorego.

PONAD 1 MLN ZŁ NA STYPENDIA

W latach 1999-2012 najpierw Fundusz Lokalny, a od roku 2009 Fundacja Fundusz Lokalny w Leżajsku, przekazała lokalnej społeczności w formie dotacji oraz stypendiów kwotę 1 043 750,00 zł.

Pozyskiwany od zeszłego roku 1% podatku dochodowego przeznaczany jest na realizację dwóch stałych programów. Pierwszy to „Stypendium”, w ramach którego przyznawane są stypendia naukowe dla zdolnych i niezamożnych uczniów szkół średnich oraz gimnazjalnych z powiatu leżajskiego. Drugi nosi nazwę „Działaj Lokalnie”. W ramach tego programu środki na realizację projektów służących dobru wspólnemu otrzymują organizacje pozarządowe oraz grupy mieszkańców. W ramach dofinansowanych projektów powstały świetlice, place zabaw i ścieżki edukacyjne, prowadzono zajęcia pozalekcyjne dla dzieci, odtwarzano stare tradycje i zwyczaje.

NIE TYLKO „FUNDUSZ LOKALNY”

Prócz Fundacji Fundusz Lokalny w Leżajsku, w naszym powiecie funkcjonuje 10 innych organizacji pożytku publicznego. Realizują one od wielu lat szereg ważnych i różnorodnych przedsięwzięć. Wspierają osoby niepełnosprawne i ich rodziny, promują sport i turystykę, prowadzą programy edukacyjne, podejmują działania służące poprawie bezpieczeństwa, pomagają w procesie edukacji dzieci i młodzieży poprzez programy stypendialne, przyznają dotacje innym organizacjom pozarządowym oraz grupom mieszkańców. Organizacje te, choć bardzo różnorodne, mają jedną wspólną cechę: działają tutaj – w naszym powiecie i na rzecz nas – mieszkańców tego powiatu.

Mając możliwość decydowania o sposobie przeznaczenia 1% naszego podatku zostawmy go w miejscu, w którym żyjemy, po to, by nam samym żyło się lepiej.

Pełna lista organizacji pożytku publicznego z naszego powiatu znajduje się na www.fundacja.lsr.pl.

Działania Fundacji można wesprzeć przekazując na jej rzecz 1% podatku dochodowego. Wystarczy wpisać w odpowiednią rubrykę rocznego zeznania podatkowego KRS 0000328376. Na stronie internetowej Fundacji pod adresem www.fundacja.lsr.pl skorzystać można z bezpłatnego programu ułatwiającego przygotowanie deklaracji PIT.

ELŻBIETA STRUG

Uwolnij swój uśmiech!

0

Wiadomość o takim tytule kilka dni temu znalazła się w mojej poczcie elektronicznej. Przed jej otworzeniem obstawiałam, że treść związana będzie z promocją jakiejś firmy eventowej lub też będzie miała na celu zachęcać do zakupu jakiejś „cudownej” pasty do zębów. Po przeczytaniu treści: „Dzięki XYZ zyskasz śnieżnobiały uśmiech w bezpieczny, szybki i skuteczny sposób. Wystarczy 5 dni, abyś zauważył wyraźną poprawę”, nie miałam już żadnych wątpliwości.

Z reklamy pasty XYZ jasno wynika, że tylko ona pozwoli mi na uwolnienie mojego uśmiechu. Pominę już fakt, że firma przesyłająca do mnie ową reklamę nie pokusiła się nawet o spersonalizowany mailing, gdyż jakoś nie przemawiają do mnie hasła skierowane stricte do mężczyzn ;-).

Jeśli już jesteśmy w temacie uśmiechu i kwestii jego uwalniania, szczerze polecam opcję wypuszczenia go na wolność (niekoniecznie poprzez sposób opisany powyżej). Uśmiech może wiele… poprawia nastrój, zmienia nastawienie i – co ważne – jest zaraźliwy. Nie ma więc powodu, by nie wykorzystywać jego właściwości. Naukowcy udowodnili nawet, że samo przeczytanie słowa uśmiech, dzięki skojarzeniom, które wywołuje poprawia nastrój. Wiem, wiem… część z was zapewne pomyśli: „Też mi coś, Ameryki nie odkryła”. To fakt, bo już dawno temu odkrył ją zupełnie ktoś inny.

A tak na poważnie – postanowiłam poruszyć ten temat, ponieważ patrząc na mijanych na ulicy ludzi, nie zauważam więcej niż jednego na 20 z uśmiechniętą buzią. Sami co rano skazujemy siebie na zachowawczy wyraz twarzy. Warto więc pamiętać o tym, że życie każdego dnia się nam nie wydłuża, a wręcz odwrotnie – skraca. Większość czasu, który jest nam dany, warto więc przeżyć z uśmiechem na ustach, bo powodów do radości na co dzień możemy znaleźć mnóstwo. Wystarczy jedynie tego chcieć. To jak? Gotowi? Trzy, dwa, jeden… uśmiech! J

logolezajsk_male

Czyste miasta – nasza wspólna sprawa

0

Dobrze utrzymane budynki, zwłaszcza ich elewacje, to wizytówka każdego miasta. Obserwując Nową Sarzynę czy Leżajsk, można dojść do wniosku, że nie każdy rozumie, że wygląd miasta świadczy też o jego mieszkańcach. 

„Dzieło” wandali bije po oczach na np. ulicy Mickiewicza w Leżajsku na budynku, w którym znajduje się m.in. apteka i sklep odzieżowy.

W Nowej Sarzynie chuligani upodobali sobie stacje trafo, zespoły garaży, a przede wszystkim bloki, np. przy ulicach: Polnej, Jana Pawła II, KEN. Na ulicy Konopnickiej razi budynek, w którym znajduje się apteka i sklepy z ubraniami oraz telefonami komórkowymi. Równie zdewastowany jest budynek PKP oraz wiaty przystanków autobusowych, np. przy ulicy Jana Pawła II, a także na Jelnej.

Niszczenie publicznego mienia to nie tylko problem miasta odpowiadającego za jego stan. W ostatecznym rozrachunku za naprawę elewacji, usuwanie szkód płacą podatnicy, czyli każdy z nas. Tym bardziej, że sprawcy nie udaje się złapać i właściciel budynku, którego elewacja została zniszczona, musi sam sobie dawać radę.

Wiele wspólnot mieszkaniowych ubezpiecza swoje budynki – Jeśli jest to budynek gminny, to jego odnową zajmie się miasto, kiedy celem wandali stanie się prywatny obiekt, to właściciel sam musi zatroszczyć się o odnowienie elewacji – mówi Jerzy Białkowski, komendant straży miejskiej w Leżajsku.

Żeby sprawca poniósł karę, trzeba go złapać na gorącym uczynku. To bywa trudne, ale możliwe. W zeszłym roku nowosarzyńska policja złapała na gorącym uczynku wandali niszczących przystanek autobusowy w Majdanie Łętowskim. Sprawcy zapłacili za naprawę szkód. W Leżajsku udało się zaradzić problemowi niszczenia podziemnego przejścia dworca PKP dzięki wzmożonym kontrolom straży miejskiej oraz monitoringowi.

Jednak kamer wszędzie nie da się instalować, zresztą nie chodzi tu o inwigilację mieszkańców. Przede wszystkim ważna jest obywatelska postawa, wyczulenie na akty wandalizmu i chęć współpracy z policją czy strażą miejską.

– W tym roku planujemy przeznaczyć 5000 zł na remont wiat przystankowych w mieście i gminie Nowa Sarzyna. Te pieniądze pójdą m.in. na czyszczenie z wulgarnych napisów, wstawianie nowych szyb w miejsce wybitych i naprawę dachów. Gdyby nie wandale, te środki poszłyby na inny cel. –  Edward Kak, Urząd Miasta i Gminy Nowa Sarzyna.

MONIKA OLECHOWSKA

 logolezajsk_male

Czar Azalii

1

Gdy byłam małą dziewczynką, Dziadziuś opowiadał mi różne historie rodzinne, baśnie, legendy na temat miejscowości, z której pochodzę. Dzisiaj już jako dorosła kobieta gonię za poznawaniem innego świata. Świata, w którym odnalazłam swoją drugą połówkę.

Dlatego Leżajsk jest dla mnie drugim, bardzo ważnym miejscem, moim sacrum. To tu szukam nowej historii. Segregowanie zdjęć z wesela przypomniało mi, jak ważne jest kontynuowanie spadku po przodkach. Tęsknota za byciem małą dziewczynką, czeszącą Dziadziowi włoski, słuchającą jego pięknych, choć wówczas niezrozumiałych tworów wyobraźni, zmobilizowała mnie do kontynuowania opowieści.

Wśród zdjęć, w ogromnym pudełku, natknęłam się na „Baśń o pięknej Azalii”. Ten piękny krzew, rosnący na piaskowej wydmie w rezerwacie Kołacznia na terenie gminy Nowa Sarzyna, jest – jak podają legendy – nie czym innym, jak tatarskim kurhanem. Miejscowi ludzie niegdyś traktowali go jako zioło do odpędzania czarów i leczenia nieszczęśliwie zakochanych.

Ciekawość skłoniła mnie do odszukania informacji na temat początków azalii w naukowym świecie. Kwiat ten pochodzi z epoki pliocenu, a nasi archeologowie odnaleźli go podczas wykopalisk w 1953r. w okolicy Czorsztyna. Naukowe podejście do tematu czy legendy leżajskie nie są tym samym co baśnie.

Jedna z nich opowiada o biednym drwalu, któremu pomocnik Lucyfera próbował ukraść chleb. Osobnik ten został potraktowany grubym pniem przez drwala i oddany do przygotowania z niego potrawy. Podczas przygotowywania diabła, żona drwala – Ewa – usłyszała wiele obietnic. Jednak serce jej zmiękło i wypuściła diabła, gdy zaczął przemawiać wierszem: „Gołąbeczko, cudna, boża/ Jesteś piękna jak przestworza/ Gibka jesteś niby trzcina/ I kobieco się wyginasz”.

Następnego dnia historia się powtórzyła, tylko tym razem za próbę kradzieży drwal przywiązał go do drzewa w lesie, by oduczyć złych rzeczy. Kolejnego dnia, widząc ledwie zipiącego diabła, żal mu się zrobiło. Poluzował więzy i rzekł: „Daj mi dla mojej Ewy najpiękniejszy kwiat na świecie o przecudnej urodzie, to ja ci dam wolność”. Nieopodal
na polanie rosły krzewy azalii. By odzyskać wolność, diabeł obdarował drwala cudnymi kwiatami. Drwal, ujrzawszy kwiaty, zauroczył się w nich i od tamtej pory mówił tylko: „Azalii, Azalii, Azalii…”, a pomocnik Lucyfera, bojąc się kolejnej niewoli, do tej pory ucieka…

ź: ANNA KIELAR

logolezajsk_male

Wychodzenie z nałogu wymaga wyrzeczeń

0

– Jakie są pierwsze objawy uzależnienia od alkoholu?

– Od alkoholu można się uzależnić spożywając nawet niewielkie jego ilości. Niepokojące objawy to trudna do przezwyciężenia chęć napicia się, codzienne picie, np. wieczorem po pracy. Pijący często nie zauważają problemu, dostrzega go za to ich otoczenie.

– Gdzie szukać pomocy?

– Pierwszy krok to wizyta w poradni mieszczącej się w budynku szpitala. Specjaliści wskażą sposoby radzenia sobie z tym problemem. Drugi krok to Oddział Leczenia Alkoholowych Zespołów Abstynencyjnych, gdzie leczy się pacjentów nie mogących samodzielnie wyjść z ciągu alkoholowego.  Pomagamy też uzależnionym od leków uspokajających i nasennych.

– Co robić, kiedy chory nie chce się leczyć, a rodzina cierpi?

– Trzeba do skutku namawiać, wskazywać drogę takiej osobie. W ostateczności odejść od uzależnionego, czy udać do sądu rodzinnego i opiekuńczego. Czasem drogą sądową można zmusić do leczenia.

– Co zrobić, by trwale zachować trzeźwość?

– Wytrwanie w trzeźwości dla osoby uzależnionej nie jest łatwe, wymaga zmian i wyrzeczeń. Nie należy przebywać w miejscach, w których jest spożywany alkohol. Ważna jest obecność kogoś, kto będzie wspierał taką osobę. Warto znaleźć sobie zajęcie, hobby, bądź skorzystać z innego rodzaju aktywności. Bardzo ważny jest udział w mitingach dla anonimowych alkoholików.

Z doktorem Jerzym Kwiecińskim, ordynatorem Oddziału Leczenia Alkoholowych Zespołów Abstynencyjnych w szpitalu w Leżajsku, rozmawiała Monika Olechowska.

logolezajsk_male

Punkt Konsultacyjno – Informacyjny ds. Profilaktyki Uzależnień. W czasie dyżurów udzielane są bezpłatnie porady psychospołeczne i prawne dot. problemów alkoholowych, przemocy w rodzinie i narkomanii. Leżajsk, ul. Rynek 1 (pod wieżą). Tel. 17- 242-62-55.

Apel o pomoc

0

Urodził się z wieloma wadami – wadą mózgu, spodziectwem, szpotawymi stopami, wadą serca, wnętrostwem. Następnie okazało się, że ma niedosłuch, padaczkę, rozszczep podniebienia, podwichnięte oba stawy biodrowe i inne problemy zdrowotne. Bartuś przeszedł 6 operacji i niewykluczone, że będą kolejne.

Bartuś jest od urodzenia rehabilitowany, od kilku lat rodzicom udaje się w zależności od stanu zdrowia Bartusia wyjechać kilka razy w roku na turnus rehabilitacyjny. Dzięki temu widać poprawę –  Bartuś mimo złego stanu ogólnego robi postępy. W rehabilitacji Bartka ważne jest nie tylko dążenie do poprawy jego stanu zdrowia, ale też to, by nie zaprzepaścić tego, co udało się osiągnąć do tej pory. Dlatego rehabilitacja musi być systematyczna.

Rodzice Bartusia wierzą, że będzie coraz lepiej i dla nich każdy, nawet najdrobniejszy postęp w rozwoju synka to prawdziwy cud. Bartuś jest pogodny, wesoły, ciekawy otaczającego go świata i pełen miłości, którą wciąż okazuje mimo swoich ograniczeń. Uwielbia ludzi i zwierzęta, nie boi się innych.

Poza rehabilitacją ruchową niezwykle ważne jest też, aby znaleźć z Bartkiem lepszy kontakt, a widać, że Bartek pragnie się porozumieć z otoczeniem. Rodzice chcą mu w tym pomóc i szukają terapii, która przyniesie efekt.

Taką terapią jest m.in. delfinoterapia, która niestety nie jest dostępna w Polsce. Kontakt dziecka z delfinem powoduje, że ultradźwięki, które przekazuje delfin, przyśpieszają leczenie i naprawę zniszczonych komórek. Poza tym Bartuś potrzebuje systematycznej pracy z logopedą i pedagogiem oraz wszelkich terapii uzupełniających, takich jak integracja sensoryczna, dogoterapia, muzykoterapia, czy terapia ręki.

Bardzo ważne jest, aby polepszyć kontakt z chłopcem, ponieważ wtedy łatwiej będzie go rehabilitować.

Bartuś jest podopiecznym Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”. Fundacja udostępnia konto, na które można dokonywać wpłat. Darowizny są w całości przeznaczane na pomoc Bartusiowi. Rodzice będą wdzięczni za każdą pomoc.

logolezajsk_male

 

Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”, ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa
Nr konta – Bank BPH  15 1060 0076 0000 3310 0018 2615
Z dopiskiem: Bartosz Kozik – 2720 – darowizna na pomoc i ochronę zdrowia

Bartusiowi można również pomóc przekazując na jego rzecz 1% podatku, wystarczy w składanym zeznaniu podatkowym podać:

Wysokość wpłaty – według obliczeń
Numer KRS Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” – 0000037904
W rubryce „INFORMACJE UZUPEŁNIAJĄCE, cel szczegółowy 1%” –  2720 Kozik Bartosz

apel_bartek