Dwaj mieszkańcy Leżajska zaatakowali policjantów, którzy interweniowali wobec grupy chuliganów. Teraz odpowiedzą za znieważenie i czynną napaść na funkcjonariuszy Policji. Grozi im za to do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd zdecydował, że najbliższe trzy miesiące jeden z nich spędzi w areszcie.
Wczoraj przed Sądem Rejonowym w Łańcucie stanęli dwaj mężczyźni podejrzani o czynną napaść na policjantów. Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę. Policjanci patrolujący Leżajsk zauważyli grupę pijanych mężczyzn, z której dwóch na widok policjantów zaczęli głośno przeklinać, a następnie podbiegli do radiowozu i z pięściami rzucili się na funkcjonariuszy.
Ponieważ mężczyźni byli bardzo agresywni, nie reagowali na wydawane polecenia do zachowania zgodnego z prawem, funkcjonariusze użyli wobec nich środków przymusu bezpośredniego. Gdy one okazały się nieskuteczne jeden z policjantów użył gazu. Wtedy to mężczyźni podjęli próbę ucieczki. Policjanci zatrzymali napastników, którymi okazali się dwaj mieszkańcy Leżajska w wieku 27 i 30 lat.
Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Leżajsku. Wczoraj na wniosek Policji i prokuratury sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu jednego z podejrzanych. Był on już wcześniej karany za przestępstwa. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Mężczyznom grozi do 10 lat więzienia.
ź: KPP Leżajsk
