Ponad 3,5 promila alkoholu miał w organizmie mieszkaniec powiatu leżajskiego, którego wczorajszej nocy policjanci odwieźli do Izby Wytrzeźwień. 23-letni mężczyzna sam zadzwonił do dyżurnego prosząc o pomoc.
Wczoraj o godz. 19.30 w Wierzawicach, koło Leżajska policjanci interweniowali w związku ze zgłoszeniem dotyczącym nietrzeźwego mężczyzny. Na miejscu funkcjonariusze zastali siedzącego na ławce 23-letniego mieszkańca tej miejscowości, który był kompletnie pijany i nie mógł ustać o własnych siłach. Chwilę wcześniej mężczyzna sam zadzwonił do dyżurnego komendy w Leżajsku prosząc o pomoc. Funkcjonariusze mając na uwadze niebezpieczeństwo zagrażające mężczyźnie z powodu ujemnej temperatury przewieźli go do izby wytrzeźwień w Rzeszowie.
Policjanci apelują:
Nie pozostawajmy obojętni, gdy widzimy człowieka leżącego na chodniku, czy ławce. Nie przechodźmy obojętnie obok kogoś, komu może grozić zamarznięcie. Wystarczy zadzwonić na bezpłatny telefon alarmowy 997. Takie zgłoszenie może uratować czyjeś życie.