Udało się nadrobić długą przerwę w treningach i dobrą grą sięgnąć po cały wachlarz sukcesów. Zwycięstwo w III WTK juniorek, duży wkład w awans ligowy, przypieczętowała w dalekiej Dukli. W Indywidualnych Mistrzostwach Województwa juniorów pod opieką ks. Tomasza Flisa wygrała wszystko, co było do wygrania.
Złoty medal w grze pojedyńczej, złoty medal w deblu z partnerką Pauliną Fic z Gogołowa, złoty medal w mikście z Piotrem Cyrnkiem z Krosna.
Największy problem sprawiła jej dwukrotnie zawodniczka ze Stalowej Woli – Dominika Drelich. Najpierw w półfinale gry pojedynczej, a na koniec w finale miksta. Oba te mecze zakończyły się zwycięstwem Anetki 3:2.
Dobry wynik osiągnęła w tych zawodach inna juniorka Arki – Alina Sztaba. Srebrny medal w deblu z Jurczyk z Dukli i 5 miejsce w grze pojedyńczej dobrze rokują przed zaplanowanymi na najbliższy weekend Drużynowymi Mistrzostwami Województwa. Zwłaszcza, że zawody te będą rozgrywane „u siebie” – w hali MOSiR w Nowej Sarzynie.
Bardzo dobry wynik dzień wcześniej też na Indywidualnych Mistrzostwach Województwa, ale w kategorii młodzików osiągnął Kamil Klocek. Wygrał eliminacje do półfinału Mistrzostw Polski, a w strefie medalowej stoczył piękny zacięty pojedynek z najlepszym obecnie młodzikiem w Polsce – Kamilem Nalepą ze Stalowej Woli. Przegrana 1:3 nie przynosi wstydu. W kategorii młodzików Podkarpacie przoduje zdecydowanie w Polsce i aż trzech zawodników ma zapewniony udział w Mistrzostwach Polski bez eliminacji. Jest nadzieja, że po półfinałach dołączy do nich solidnie pracujący na treningach Kamil Klocek. A zawody te będą w tym roku rozgrywane w Rzeszowie i wypada tam być.
Czy do Łodzi na półfinały przed MP oprócz Anety i Kamila wywalczy awans któraś z drużyn Arki przekonamy się za kilka dni.
JS