Krystian Ficek, właściciel Agencji Reklamowe ROXart, prezes ROXart Group oraz pomysłodawca i organizator Przystanku Biznes
1. Czy idąc do szkoły średniej czułeś że możesz być sam sobie szefem?
Już pod koniec gimnazjum poczułem potrzebę edukacji w stronę prowadzenia własnej działalności, dlatego wybrałem kierunek technik handlowiec w Zespole Szkół Technicznych im. Tadeusza Kościuszki w Leżajsku. Uważałem, że program nauczania na tym profilu najlepiej przygotuje mnie do prowadzenia działalności gospodarczej. Więc moja odpowiedz brzmi – tak, już jako nastolatek wiedziałem, że moja droga życiowa będzie związana z prowadzeniem własnego biznesu.
2. Zaczynałeś w Leżajsku, większość młodych osób raczej z niego wyjeżdża. Jak to się stało że potrafiłeś się przebić ze swoim pomysłem Agencji Reklamowej. Czy uważasz, że w Leżajsku można stworzyć jeszcze jakąś dobrze prosperującą działalność? Oraz czy młodzi na prawdę muszą wyjeżdżać z naszego miasta przez brak pracy?
Owszem w styczniu 2012 roku rozpocząłem działalność gospodarczą na terenie Leżajska. Nie myślałem o tym, czy rynek leżajski jest odpowiednim rynkiem dla mnie. Wynająłem biuro, kupiłem przenośny komputer i ruszyłem zdobywać klientów. Na pewno plusem było to, że w łatwy sposób nawiązuję nowe kontakty. Na początku wcale nie było łatwo, ponieważ większość czasu spędzałem na poszukiwaniu nowych klientów, a dodatkowo większość zarobionych pieniędzy inwestowałem w reklamę: stworzyłem stronę internetową, którą pozycjonowałem, wywieszałem banery, drukowałem i roznosiłem ulotki, które promowały agencję. Po ok. roku zacząłem odczuwać fakt, że rynek leżajski jest stosunkowo wąski dla branży reklamowej, a moja firma nie była jedyną agencją w mieście. Aby rozwijać firmę, musiałem rozpocząć na poważnie działalność na rynku rzeszowskim. Uważam, że każdy mieszkaniec naszego miasta, który jest przedsiębiorczy i planuje założyć działalność gospodarczą ma szansę, aby ją rozwinąć. Tylko od nas zależy to, ile czasu i pieniędzy poświęcimy na pozyskiwanie nowych klientów, a co za tym idzie – na rozwój działalności. Moim zdaniem „strategia” czekania na klienta w dzisiejszych czasach jest niedopuszczalna, niezależnie od tego czy jesteśmy w Leżajsku, czy w Warszawie.
3. Aby wystartować z biznesem na pewno potrzebna jest spora kwota. Jeżeli nie jest to tajemnicą to w jaki sposób zdobyłeś pieniądze na start? Czy była to pożyczka czy raczej starałeś się o dotacje z PUP?
Uważam, że biznes polega na wykorzystywaniu szans. Dotacja na działalność gospodarczą jest właśnie jedną z szans, którą trzeba wykorzystać. Jednak każdą taką dotację należy dokładnie przemyśleć, aby pozyskane pieniądze pomogły nam w początkowej fazie życia naszej firmy. Jestem osobą zdeterminowaną w dążeniu do realizacji celów. Pierwszym celem związanym z firmą było właśnie pozyskanie środków z PUP i pomimo braku uzyskania ich za pierwszym razem, mój zapał do działania nie zgasł i dostałem dotację w drugim terminie.
4. Jeżeli był to urząd pracy jakie masz wrażenia jeżeli chodzi o współpracę. Czy czułeś się dobrze doinformowany i zostałeś poprowadzony, w pewien sposób za rękę. Czy raczej musiałeś sam wypracować konkretny plan.
Powadzenie biznesu oparte jest zdecydowanie na własnej pracy, więc nie oczekiwałem, że ktoś będzie mnie prowadził za rękę, jednak chętnie skorzystałem ze wszystkich informacji na temat właściwego wypełnienia wniosku. Współpraca z PUP na tej płaszczyźnie przebiegła bezproblemowo. Po otrzymaniu negatywnej odpowiedzi na pierwszy wniosek uzyskałem feedback, poprawiłem błędy i w rezultacie otrzymałem dotację.
5. Zaczynałeś tak na prawdę od zera czy miałeś kiedykolwiek chwile zwątpienia, że to może nie wypalić?
Owszem zaczynałem od zera, zarówno pod względem umiejętności prowadzenia działalności, jak i tworzenia skutecznych reklam. Od tego czasu praktycznie 6 razy w roku uczęszczam na wszelkiego rodzaju szkolenia, na bieżąco czytam pisma branżowe i analizuję wszystkie dostępne badania związane z tematem reklamy i marketingu. Uważam, że człowiek uczy się przez całe życie i nigdy nie powiem, że potrafię wszystko. Dlatego więc zaczynam działać w branży szkoleniowo-rozwojowo-networkingowej, ponieważ uważam, że gdybym 3 lata temu miał możliwość uczestniczenia w takich eventach, mój rozwój i rozwój mojej firmy przebiegał by znacznie szybciej. Zapraszam wszystkich czytelników na Przystanek Biznes, więcej informacji na stronie internetowej: www.przystanek-biznes.pl
6. Jakie rady możesz dać osobom które aktualnie kończą szkołę średnią. Czy istnieje szansa na to że mogą zostać i działać w podobny sposób jak ty w Leżajsku?
Uważam, że pierwszą rzeczą jaką powinien zrobić młody człowiek po skończeniu szkoły to określić sobie cele życiowe, niezależnie od tego czy są związane z prowadzeniem własnego biznesu, czy z pracą na etacie. Ważne jest, aby te cele spisać, a następnie wytyczyć ścieżkę, która zaprowadzi do ich realizacji. Nie zapominajmy również o uczeniu się nowych rzeczy, bo jak już wcześniej wspominałem, człowiek uczy się całe życie. Niezależnie od tego w jakim jesteś wieku, jeśli wiesz, że chcesz osiągnąć w życiu sukces, zapraszamy na Przystanek Biznes, gdzie w miłej atmosferze nabędziesz nowe umiejętności i poznasz wspaniałych ludzi.
7. A tak z innej beczki, jakie masz plany na przyszłość?
Jestem młodym człowiekiem, który jest zdeterminowany do działania. W moim notatniku jest jeszcze wiele celi, które sukcesywnie realizuje. Jesteśmy w trakcie otwierania biura agencji reklamowej ROXart w Krakowie, już teraz obsługujemy firmy z całej Polski oraz zagranicy i cały czas staramy się być liderem na tym, jakże konkurencyjnym rynku. (Mała dygresja, na terenie Rzeszowa jest ponad 100 agencji reklamowych). Co do Przystanku Biznes, cały czas nawiązujemy kontakty z nowymi prelegentami po to, aby każdy event był niepowtarzalny i wszyscy uczestnicy mogli czerpać wiedzę i motywację do dalszego działania.
