Rewelacyjna gra Dominiki !!!

    113
    0

    Rewelacyjna gra Dominiki

    Niedawno w grupie młodych sportowców nagrodzonych przez Starostę Leżajskiego była m.in. tenisistka stołowa Parafialnego Uczniowskiego Klubu Sportowego „Arka” działającego przy Parafii Rzymsko-Katolickiej w Łętowni – Dominika Kułacz. W ostatni weekend października, po wcześniejszym przebrnięciu trudnych eliminacji wojewódzkich (I WTK) i półfinału ogólnopolskiego, znalazła się wśród 40 najlepszych polskich kadetek, które w Limanowej przystąpiły do ustalenia pierwszego w tym sezonie rankingu w ramach I Ogólnopolskiego Turnieju Kwalifikacyjnego (I OTK).

    Miała sporo wątpliwości czy tam jechać, bo należy do najlepszych uczniów w drugiej klasie Gimnazjum w Łętowni, zostało tam zapowiedzianych kilka ważnych sprawdzianów i ten wyjazd uniemożliwiał solidne przygotowanie się do nich. Miała też wątpliwości czy uda się tam coś wygrać, bo większość rywalek trenuje po 2 razy dziennie, a ona 3-4 razy w tygodniu.
    Na szczęście pojechała i grę, którą tam zademonstrowała, tak w sobotę, jak i w niedzielę, bez przesady można określić rewelacyjną.
    W sobotę wszystkie zawodniczki rywalizują w ośmiu 5-osobowych grupach. Dwie najlepsze awansują do niedzielnego turnieju głównego.

    Dominika pierwszą rywalkę – Agatę Klabińską z Poznania – pozbawia złudzeń, wygrywając 3:0 (11:1, 11:7, 11:6). W drugim meczu, z Anna Wereszczaką z Płocka, już jest trudniej, ale wygrywa 3:1 (6:11, 11:9, 11:7, 11:8). Kolejna rywalka Sandra Kocoń z Chełmna mimo, że gra „czopami” też przegrywa dosyć szybko 3:0 (11:6, 11:7, 11:7).

    Przychodzi odprężenie, ma zapewniony udział w niedzielnym turnieju głównym. Ostatni mecz z Karoliną Tokarczyk z Żywca, która cały poprzedni sezon spędziła w ośrodku szkoleniowym w Nadarzynie, zawodniczka z Łętowni przegrywa 1:3 (6:11, 11:6, 2:11, 4:11). Niedzielną Mszę Św. „zaliczamy” o 18,00 w sobotę, wtedy, gdy kadetki z miejsc 3-4 walczą o kolejność w przedziale 17-32. Później kolacja, pożegnanie tych, którzy już odpadli z rywalizacji i odjeżdżają do domów i kolejny nocleg w pięknej Limanowej, ale w „ośrodku wczasowym” o warunkach typowych dla PRL-u. Choć te spartańskie warunki dobrze wpływają na naszą zawodniczkę.

    Niezłe dla Dominiki losowanie turnieju głównego sprawia, że jej pierwszą niedzielną rywalką jest Julia Wójcik z Chróścic (opolskie). Fantastyczny początek 11:8, 11:8, 11:8, ale w turnieju głównym gra się do 4 wygranych setów. Mała dekoncentracja łętowskiej rewelacji i kilka zagrań przez Julię po siatce lub po kancie daje 9:11 i 9:11. Na szczęście w kolejnym secie los przestaje faworyzować rywalkę Dominiki i 11:7 zamyka mecz i daje miejsce w gronie ośmiu najlepszych kadetek w Polsce.

    Kolejną przeciwniczką jest Julia Ślązak z Łodzi. Zawodniczka ta startowała z powodzeniem w wielu turniejach zagranicznych. O warunkach w jakich ona trenuje, zawodnicy „Arki” mogą tylko pomarzyć. Ale na Dominice nie robi to wrażenia, a poprzednie zwycięstwa rozbudziły apetyt na dalsze wygrywanie. Gra od początku na wysokim poziomie. Obie grają ofensywnie. Długie ostre wymiany uderzeń zwracają uwagę licznej widowni. Znów wspaniały początek 11:8, 11:7. U rywalki pojawiają się łzy, ale po trzech kolejnych setach 9:11, 11:8, 3:11 Julia odzyskuje wiarę, a po pechowo przegranym przez Dominikę 11:13 nabiera pewności siebie. Jest w setach 3:3. Na innych stołach pusto. W decydującym secie prowadzenie zmienia się co chwilę. Jest po 10. Ale za chwilę dobry mocny atak Dominiki, „czas” dla zawodniczki z Łętowni, a po nim błąd Julii wyzwala uśmiech szczęścia na twarzy mocno zmęczonej fizycznie i psychicznie tenisistki „Arki”.

    Pół godziny na regenerację sił i w walce o finał znów na drodze Dominiki staje Karolina Tokarczyk. Ponownie piękna, zacięta gra. Niestety trochę pechowa. Przegrywa 2 sety, w których prowadziła 10:9 i 9:7. Walczyła ambitnie do ostatniej piłki, ale niestety przegrywa 2:4 (10:12, 9:11, 11:8, 6:11, 11:9, 10:12).

    Na Dominikę i niżej podpisanego spadają liczne gratulacje za zaskakujące zwycięstwa i rewelacyjny styl w jakich ich dokonała. Na temat Dominiki, jej szkolenia, osiągnięć i dalszych planów pyta trener kadry polskich kadetek i juniorek – pan Ziemowit Bańkosz z Wrocławia.
    Na koniec w pięknej oprawie, w obecności parlamentarzystów, miejscowych władz samorządowych, przedstawicieli PZTS i Krakowskiego OZTS miły moment wejścia na podium, odebrania okazałego pamiątkowego pucharu i nagrody za miejsce III-IV. Pamiątkowe zdjęcia i powrót do domu.

    Dominika zapewniła sobie limit na kolejny II OTK kadetów, który ma się odbyć tuż przed świętami Bożego Narodzenia w Luboniu koło Poznania. Może w II WTK wywalczy sobie tam awans Kamil Klocek, który wygrał I WTK kadetów, ale nieznacznie przegrał w decydującym meczu półfinału ogólnopolskiego. Kamil i jego tato, Krzysztof Klocek, ma zresztą duży udział w tak dobrym przygotowaniu Dominiki do jej wspaniałego sukcesu w Limanowej.

    Działacze, zawodnicy „Arki” i ich rodzice przy tej okazji serdecznie dziękują władzom Miasta i Gminy Nowa Sarzyna za dotację, dzięki której są środki na szkolenie, sprzęt i wyjazdy na zawody. Gdyby jeszcze władze samorządowe Nowej Sarzyny pomogły rozwiązać problem nie ogrzewanej salki treningowej w budynku gospodarczym udostępnionym „Arce” przez ks. Stefana Śnieżka – proboszcza Parafii Łętownia, to szanse na dalsze sukcesy byłyby większe, a i skorzystałaby na tym pobliska (150 m) Szkoła Podstawowa w Wólce Łętowskiej, gdzie prawie wszystkie dzieci grają w tenisa stołowego, a nie mają sali gimnastycznej.

    Poprzedni artykuł„Grodziszczanka” zaprasza na mecz
    Następny artykułXIII Mistrzostwa Polski Juniorów Karate Kyokushin.